W dobie tego co nas dzisiaj otacza, jak bardzo boimy się tego co nadchodzi należy pamiętać, że nic lepiej nie ochroni nas przed wirusem niż nasza własna odporność. Wpływ na nią ma wile rzeczy. Opowiem Ci jak o nią zadbać.
Kiedy po urodzeniu 6 dzieci zaczęłam mieć bardzo duże problemy ze zdrowiem, moja odporność mocno spadła zaczęłam zgłębiać temat i interesować się tym co mogę zrobić by mój organizm był w lepszej formie. Dziś wiem, że wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad, być systematycznym w tych działaniach i niemal od razu widać efekty. Część, rzeczy, o których Ci dzisiaj powiem jest bardzo oczywista i wiem, o tym od dziecka jednak część poznałam dopiero kilka lat temu
- Dbaj o swoją dietę.
Wyeliminuj cukier, który jest trucizną. Nie będę Ci dzisiaj pisała o tym, co niszczy, to historia na cały artykuł, ale zaufaj mi wile. Unikaj go, tego do osładzania życia, ale zwracaj też uwagę na ten ukryty np w keczupie, pieczywie czy innych produktach.
Jedz kiszonki, one rewelacyjnie wpływają na nasze jelita, są świetnym naturalnym probiotykiem, ale są również idealne do walki z pasożytami, tak samo jak pestki dyni, które również rekomenduję do codziennego spożycia. Żurawina, sok lub konfitura, ma również cudowny wpływ, działa przeciwgrzybiczo i przeciwbakteryjnie, ale również ma w sobie wile witamin i minerałów.
Nie zapominaj o czosnku, on ma bardzo wiele właściwości, najważniejsze to
– pomaga zwalczyć infekcje.
Ja mam swoje rytuały. Rano piję wodę z dodatkami, naprzemiennie
– imbir – plaster świeżego, obranego korzenia
– cytryna
– korzeń kurkumy, świeży, obrany zawsze z kilkoma ziarnami pieprzu, one zwiększają moc kurkumy
– sok z żurawiny
– sok z grantu
– sok z dzikiej róży
zawsze wlewam wrzątek i wrzucam do kubka którąś z tych rzeczy, czasami miksuję i dodaję na raz więcej składników.
Teraz w okresie kiedy wirusów jest więcej piję taki wywar kilka razy dziennie, uwielbiam też dodawać do wody owoce jagodowe, goździki, kardamon i kawałek pomarańczy. Jeśli obserwujesz mnie na Instagramie, możesz zobaczyć te moje smakowe wody w stories.
Codziennie zjadam minimum 2 ząbki czosnku, w sosie do sałaty, jako cześć dania, czy zwyczajnie na kanapce.
Nie jadam praktycznie cukru. Nie jem przetworzonych i gotowych produktów. Dobra, przyznam się, czasami zjadam chińską zupkę. Uwielbiam. Dynię dodaje do sałat, pieczyw lub dań i spożywam kilka razy w tygodniu, żurawinę w postaci konfitury jem z serami, mięsem, pieczywem lub piję sok. Spożywam 2-3 razy w tygodniu. Codziennie zjadam ogórka koszonego, czasami nawet kilka w ciągu dnia. I codziennie piję, tak samo jak moje dzieci kieliszek od wódki soku z kiszonek. Jem dużo warzyw. - Sen – bez odpowiedniej ilości nie pociągniesz długo. U mnie to przez długi czas był towar deficytowy, ze względu na czwórkę malutkich dzieci. Wiem doskonale jak brak snu miał negatywny wpływ na moje zdrowie. Wysypiaj się, optimum 7-8 godzin na dobę, Pamiętaj też o jakości snu. Śpij w ciszy, ciemności, nawet mała dioda z tv może mieć negatywny wpływ na jakoś, odpowiedniej temperaturze około 16-18 stopni. I w wywietrzonym pomieszczeniu.
Śpij najlepiej nago – tak najzdrowiej, a przed snem bierz chłodzące kąpiele. Hartuj swój organizm. Zimny chów jest dużo zdrowszy niż przegrzewanie. Dotyczy to oczywiście również dzieci. - Uprawiaj aktywność fizyczną minimum 30 minut dziennie. Dużo spaceruj po świeżym powietrzu, każdego dnia. I pamiętaj o częstym wietrzeniu pomieszczeń, w których przebywasz.
- Dbaj o higienę. Myj często ręce, a już na pewno po powrocie do domu i po skorzystaniu z toalety. Być może to dla Ciebie oczywiste, ale wiesz jak dużo osób tego nie robi. Nie dotykaj żywności, którą spożywasz brudnymi rękoma, nie dotykaj pieczywa w sklepie bezpośrednio rękami. Dbaj o zęby i jamę ustną. Zaniedbanie w tej materii może mieć ogromny wpływ na Twoje zdrowie. Dlatego regularnie chodź na kontrole stomatologiczne, lecz zęby i dwa razy w roku odwiedzaj higienistkę w celu zdjęcia kamienia. Możesz to robić w ramach NFZ. Pamiętaj, że lepiej zapobiegać niż leczyć.
- Pamiętaj o suplementacji witamin i minerałów. Nie wszystkie witaminy jesteśmy w stanie dostarczyć poprzez dietę. Przede wszystkim zadbaj o witaminę D i badaj jej poziom regularnie. Jest to niestety badanie płatne. Wybierając suplementy zwracaj uwagę by były naturalne nie syntetyczne.
- Pij odpowiednią ilość wody, ona stanowi około 60% masy naszego ciała. Jakie płyną z tego korzyści pisałam TUTAJ.
- Brak używek. Papierosy, alkohol czy inne używki obniżają odporność naszego organizmu. Dlatego ja je omijam z daleka. Stres też ,ma negatywny wpływ. Dlatego żyj spokojnie, z pozytywnym nastawieniem i uśmiechem na co dzień.
Zasady te stosuję też dla moich dzieci.
Jeżeli chociaż część rzeczy, o których piszę zastosujesz, na pewno pomożesz swojemu organizmowi. Podniesiesz swoją odporność, a tym samym łatwiej pokonasz choroby w okresie przeziębieniowo-grypowym czy będziesz lepiej przygotowana na spotkanie z koronawirusem.
Jeżeli to co napisałam uważasz za cenne i warte uwagi, proszę kliknij łapkę w górę i udostępnij innym klikając poniżej. Cenne są dla mnie też Twoje opinie, uwagi i doświadczenia, podziel się nimi w komentarzu.
Z góry dziękuję.
Ewa 🙂
